Rok 1945
przyniósł Polsce ogromne zmiany. Wraz z zimową ofensywą na Berlin, przez
polskie ziemie przetoczyła się machina wojenna Armii Czerwonej. Wkroczenie
wojsk ze Wschodu oznaczało w istocie zmianę okupanta. W tej nowej
rzeczywistości odnaleźć się musiała także polska młodzież, która stanęła przed
koniecznością zajęcia stanowiska wobec nowej władzy. Nie reagowano jednakowo.
Część młodych podporządkowała się dyrektywom komunistów, część postanowiła
dostosować się do nowych realiów, a część postawiła na stanowczy sprzeciw i
podjęcie konspiracyjnej działalności.
Oto działacze
drugiej konspiracji. Za młodzi na konspirację w czasach wojny oraz walkę w
oddziałach partyzanckich tuż po niej, jednak podtrzymywani duchem patriotycznym
rodziców, starszego rodzeństwa czy kolegów. Według danych IPN w latach
1944-1956 istniało co najmniej 1236 młodzieżowych organizacji
niepodległościowych, skupiających przynajmniej 11 tys. członków. Liczba ta
opiera się na danych dotyczących zdekonspirowanych
przez bezpiekę, jednak liczbę „młodych niepokornych” można szacować nawet na 20
tysięcy[1].
Historia drugiej konspiracji
U zarania
Polski Ludowej, w latach 1944-56, obok legalnego Związku Harcerstwa Polskiego,
powstawały powoli tajne organizacje młodzieżowe, które strukturalnie i
organizacyjnie nawiązywały do przedwojennego ruchu harcerskiego oraz tradycji
Szarych Szeregów. Szczególnym impulsem stała się likwidacja na przełomie 1949 i
1950 r. ZHP, który dotychczas funkcjonował w przedwojennym kształcie
organizacyjnym i ideowym. Dodatkowo do powstawania młodzieżowych grup
konspiracyjnych przyczyniła się polityka władzy ludowej, np. indoktrynacja w
szkołach czy otwarta walka z Kościołem i wartościami katolickimi.
Młodzież
powojennej Polski konspirację tworzyła podobnie do ich bohaterów z czasów II
wojny światowej. Zaczynała się najczęściej od kilku słów o Katyniu, o
fałszerstwie wyborczym czy aresztowaniu kolejnego „bandyty”. Później koledzy ze
szkolnej ławki, z jednego podwórka czy drużyny harcerskiej tworzyli grupę, do
której z czasem dołączało kilku lub kilkunastu innych – rzadko jednak
organizacje tego typu zrzeszały więcej niż 20 członków[2]. Do organizacji skautowych należały z kolei w
większości osoby związane z harcerstwem, tj. szeregowi działacze i kadra
instruktorska. Działacze drugiej konspiracji odwoływali się do tradycji
przedwojennego harcerstwa, Szarych Szeregów czy Hufców Polskich.
W latach
1944-47 w całej Polsce powołano 26 organizacji o rodowodzie harcerskim.
Amnestia z 1947 r. przyczyniła się do spadku liczby grup; w tym roku zanotowano
powstanie 6 organizacji. W 1948 r. powstało 21 grup, w kolejnych latach liczba
ta pozostawała na podobnym poziomie. Łącznie w latach 1947-51 powstało 88
zrzeszeń. Stanowiło to blisko 72% wszystkich organizacji harcerskich w całym
powojennym dziesięcioleciu[3].
Młodzi skauci
sprzeciwiali się nowo narzuconej władzy na różne sposoby. Podejmowano aktywność
samokształceniową i samowychowawczą, organizowano obozy harcerskie i biwaki.
Kolportowano ulotki propagandowe, malowano napisy na murach, wreszcie
prowadzono akcje sabotażu i dywersji. Często, w oczekiwaniu na rychły konflikt
państw Zachodu ze Związkiem Sowieckim, gromadzono broń i sprzęt wojskowy.
W latach
1945-1956 w samej Wielkopolsce działało ok. 109 organizacji o profilu
antykomunistycznym, z czego 98 stanowiły organizacje młodzieżowe[4]. Po
utworzeniu w 1948 r. Związku Młodzieży Polskiej, władze podporządkowały sobie
także harcerstwo oraz zakazały zrzeszać się młodzieży katolickiej. Wówczas
nastąpił wzrost organizacji określanych przez bezpiekę jako „proharcerskie” i
„prokatolickie”. Jedną z takich organizacji była
gnieźnieńska Podziemna Armia Skautowska (PAS).
Geneza USA-PAS
Historia
obecnego I Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie sięga 1863 roku. Wówczas władze
zaboru pruskiego zgodziły się na utworzenie w tzw. Wyższej Szkoły Miejskiej dla
Chłopców. Trzy lata później szkoła została upaństwowiona i uzyskała Królewskiego
Gimnazjum Gnieźnieńskiego. Po odzyskaniu niepodległości, szkoła wznowiła
działalność jako Gimnazjum i Szkoła Realna w Gnieźnie. Po zakończeniu
niemieckiej okupacji, od marca 1945 roku szkoła działała jako Gimnazjum i
Liceum im. Bolesława Chrobrego w Gnieźnie. Od roku szkolnego 1951/52 placówka
stała się koedukacyjna. Szkoła aż do 1978 r. mieściła się przy ul. Mieszka I.
W systemie
Polski Ludowej, jako narzędzie kształtowania młodego pokolenia, oświata miała
odgrywać szczególną rolę. W Gnieźnie w latach czterdziestych i pięćdziesiątych
sieć szkół średnich obejmowała 3 licea ogólnokształcące i 4 szkoły zawodowe.
Komuniści bardzo szybko zaczęli kontrolować środowisko i obserwować niepożądany
element. W czerwcu 1948 r. miejscowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego posiadał
4 informatorów inwigilujących nauczycieli oraz miał założone 23 „teczki
osobiste na nauczycieli i profesorów”. Inwigilowano także uczniów, zwłaszcza
klas starszych. We wrześniu 1947 r. PUBP w Gnieźnie posiadał 34 charakterystyki
podejrzanych uczniów. Z kolei 13 listopada 1948 r. założoną sprawę obiektową
„Chrobry”, w której zarejestrowano 5 osób na podstawie „ich wrogich wypowiedzi”
[5]. Wydaje się, że sprawa ta dotyczyła pierwszych działaczy przyszłej
konspiracyjnej organizacji harcerskiej PAS.
Podczas II
wojny światowej w Wielkopolską Chorągiew Szarych Szeregów tworzyło sześć
hufców, w tym gnieźnieński. Ponadto istniało ok. 70 różnej liczebności
konspiracyjnych środowisk harcerskich[6]. Jak wspomniano, krótko po wojnie w
jeszcze przedwojennym kształcie istniał Związek Harcerstwa Polskiego. Po jego
likwidacji młodzi harcerze stanęli przed wyborem między nowym, socjalistycznym
ZHP, a działalnością podziemną.
Prawdopodobnie
pierwszą organizacją, która powstała na terenie Wielkopolski w wyniku odejścia
harcerzy z likwidowanych drużyn harcerskich, była PAS. Początki jej działań
sięgają czerwca 1948 roku. Wtedy to grupa harcerzy z inicjatywy Witolda Grzędy,
ucznia szkoły średniej, rozpoczęła organizowanie zbiórek, podczas których
dyskutowano o audycjach radiowych nadawanych z zachodu. Harcerze ci „pod
wpływem audycji radiowych, wrogich nam ośrodków państw kapitalistycznych,
podjęli działalność konspiracyjną wymierzoną przeciwko władzy ludowej w Polsce.
Liczyli oni na rychły konflikt zbrojny miedzy obozem państw socjalistycznych a
obozem państw kapitalistycznych, zakładając, że w wyniku tego konfliktu nastąpi
upadek władzy ludowej w Polsce”[7].
Siedmioosobowa
grupa rozpowszechniała pośród rówieśników wiadomości zasłyszane w zagranicznych
audycjach, jednak nie nadali swojej działalności ram organizacyjnych. Po czasie
postanowiono jednak, że należy przyjąć ściślejszą formę organizacyjną.
Jednocześnie w kwietniu 1949 r. inicjatorzy uznali, że Witold Grzęda nie dość
aktywnie działał i nie nadaje się na przywódcę, co spowodowało jego odejście z
tworzącej się organizacji.
Po odejściu
Grzędy, dowódcą związku został Zenon Szymański, również były członek ZHP.
Początkowo, podczas zebrania w mieszkaniu Z. Wiśniewskiego w lutym 1950 r.,
organizacja przyjęła nazwę Underground Scouting Army (USA), jednak już w
kwietniu zmieniono nazwę na PAS – Podziemna Armia Skautowska. Dokonało się to
formalnie dopiero na zebraniu organizacyjnym we wrześniu na stancji u J. Putza[8].
Dowództwo organizacji zmieniło się jeszcze raz w grudniu 1949 roku. Na czele
grupy stanął harcerz Zbigniew Rożak. Z kolei na początku kwietnia 1950 r.
mianowano skarbnika w osobie Gwidona Skrzypińskiego, a także pierwszego i
drugiego zastępcę dowódcy – zostali nimi kolejno Włodzimierz Pietrowski i
Aleksander Koperski.
Struktura grupy
Podziemna
Armia Skautowska z czasem powiększała swoje szeregi. We wrześniu 1949 r.
liczyła 10 osób, w szczytowym momencie zaś ok. 35-40 osób. Biorąc pod uwagę
stan osobowy ówczesnych młodzieżowych grup antykomunistycznych, które zrzeszały
zwykle kilku lub kilkunastu członków, można uznać PAS za jedną z
najliczniejszych organizacji tego typu w całej powojennej Polsce.
Rosnące
szeregi grupy wymusiły ustalenie jednolitej struktury. W kwietniu 1950 r. w
lesie koło Gniezna (prawdopodobnie w Dalkach) odbyła się konspiracyjna zbiórka
harcerska, podczas której wybrano
komendę oraz zdecydowano o strukturze organizacyjnej. Podstawę działania
tworzyć miały 5-osobowe grupy, tzw. „piątki”. „Piątkę” organizował jej dowódca,
on werbował członków i tylko on wiedział, kto do jego piątki należy.
Choć trzon PAS
stanowili uczniowie Gimnazjum i Liceum im. B. Chrobrego, do organizacji
należeli także chłopcy spoza społeczności gimnazjalnej. Byli uczniami innych
szkół lub pracowali zarobkowo. Jak wspomina członek PAS Jan B. Ćwikliński:
„(...) najczęściej członkowie ‘piątek’ byli zwyczajnie, po kumpelsku ze sobą
zżyci, często łączyła ich zażyłość jeszcze sprzed okresu konspiracyjnego,
często mieszkali w bliskim sąsiedztwie. W przypadku naszej niekompletnej
‘piątki’ – byliśmy chłopcami z tego samego ‘fyrtla’ (...). Organizacja – dodaje
Ćwikliński – była głęboko zakonspirowana, oparta na przemyślanej selekcji i
doborze członków. Długo np. nie zdawałem sobie sprawy, że mieszkający w moim
najbliższym sąsiedztwie Zbychu Bakowski, Marian Hoffman czy Rysiek Nowak, też
byli zaprzysiężonymi członkami PAS”[9].
W innym
miejscu Jan Ćwikliński opisuje swoje zaprzysiężenie w organizacji skautów:
„Przedwiośnie 1951 roku. Jedno z pomieszczeń sądu na Rynku, od ul. Tumskiej, na
pierwszym piętrze. Przysięgę odbiera ode mnie i Tadeusza [Bogajewskiego]
‘Lechu’ – Aleksander Koperski. Znamy się z widzenia, z gimnazjum. Tadek jest
pewien, że był też Zbigniew Rożak, który stał na uboczu. Obecny był też Jurek
[Kiszka], który miał kontakt z ‘Lechem’. Na gołym stole metalowy krucyfiks,
Biblia i pistolet. Mamy świadomość powagi tej szczególnej chwili. Powtarzamy
kolejno za ‘Lechem’, drżącym z emocji głosem, rotę przysięgi. Jej tekstu nie
pamiętam. Na pewno kończyła się formułą: ‘Tak mi dopomóż, Bóg’”[10]. Autor
wspomnień miał wówczas niespełna 15 lat.
Ćwikliński
oraz pozostałe osoby z niepełnej „piątki” byli prawdopodobnie ostatnimi
zaprzysiężonymi członkami PAS. Dziś trudno jest ustalić dokładną liczbę młodych
harcerzy. Głęboka konspiracja wykluczała prowadzenie rejestrów czy list
obecności. Zarząd organizacji miał być nieznany szeregowym członkom. Marian
Pic, dowódca jednej z „piątek”, w swoich wspomnieniach załącza spis 34
działaczy, opierając się na wyrokach i aktach oskarżenia Wojskowego Sądu
Rejonowego w Poznaniu. Jan Ćwikliński podaje, że ponadto ok. 15 osób mogło
uniknąć represji i aresztowania.
Działalność PAS
Aktywność PAS
szła dwutorowo. Przede wszystkim uprawiano propagandę antyrządową i szykowano
akcje sabotażowe. W okresie od 1949 do 1951 r., oprócz „propagandy szeptanej”,
przeprowadzono pięć akcji kolportażu antykomunistycznych i antysowieckich
ulotek w Gnieźnie. Ponadto 30 kwietnia 1950 r. dwóch działaczy PAS, A. Koperski
i Z. Rożak, wymalowali na bramie domu przy ul. Cierpięgi i na pobliskim parkanie
hasła „Śmierć komunistom" oraz obraźliwe uwagi pod adresem marszałka
Rokossowskiego[11].
Włodzimierz
Heleniak tak wspomina wejście do organizacji i swoją w niej aktywność:
„któregoś dnia (...) przez nieżyjącego już dzisiaj Gruszczyńskiego (...)
zostałem zwerbowany do takiej działalności. Nie mówiono na razie o nielegalnej
organizacji, tylko czy bym mógł pomóc
przy nielegalnych ulotkach na 1 Maja, żeby wyrzucać w bramach, z kominów,
dachów itp. Nie było sprzeciwu z mojej
strony. Gruszczyński poznał mnie z czterema czy pięcioma innymi kolegami,
którzy już się tym trudnili i zaprowadzono mnie do jednego z
pomieszczeń, mieszkania Kniffera, kolegi z gimnazjum, w którym było już pełno
balotów papieru, i mnie z uwagi na to, że
mój ojciec pracował w państwowej firmie
stadniny ogierów w Gnieźnie, i że tam był powielacz, skaperowano z tego względu
żebym ja mógł ten powielacz dostarczyć.
W efekcie powielacz zorganizowałem. (...) Włączyłem się w nurt tej działalności
i w dzień i noc drukowaliśmy te ulotki. Następnie je puszczaliśmy. (...) [Moja
aktywność] polegała na tym, że wyraziłem zgodę na przystąpienie do tej
działalności, że zorganizowałem
powielacz, że nocami również z nimi drukowałem i układałem teksty, które sprowadzały
się do agitacji głównie przeciwko Związkowi Sowieckiemu. M.in. przerobiliśmy,
jak pamiętam ‘Międzynarodówkę’: ‘Przeklęty będziesz ty, Stalinie,
przeklęty naród będzie twój’. To były
takie przeróbki, które myśmy umieszczali atakując i zapowiadając zmiany, że
runie ten kolos itd. Treść ulotek była jednoznacznie ostra, wroga, nasycona
dużą nienawiścią. (...) Ja już po miesiącu dowiedziałem się (nim ten powielacz
przyniosłem), że jest to organizacja podziemna, o profilu harcerskim,
skautowskim, której celem jest oswobodzenie Polski spod kolejnej okupacji – jak
myśmy ją nazywali ‘sowieckiej’. I takie było przesłanie, że trzeba robić
wszystko, szkodzić, gdzie tylko możliwe, propagandę siać i przeszkadzać, żeby
się to nie rozwijało”[12].
Podziemna
Armia Skautowska obserwowała działalność ówczesnych sądów. W odpowiedzi na ich
wyroki, w lutym 1951 r. w świetlicy Sądu Powiatowego w Gnieźnie członkowie
organizacji wystawili sztukę satyryczną pt. „Sądzenie kułaka”. Wcielając się w
rolę stron procesowych, sparodiowali działalność ludowego sądownictwa.
PAS podjęła
też bardziej radykalne środki. Członkowie związku dokonywali napadów na
aktywistów komunistycznych, a także zbierali informacje o pracy aparatu
bezpieczeństwa, o Związku Młodzieży Polskiej, czy centrali telefonicznej Urzędu
Pocztowego. Wysyłano listy z pogróżkami do osób związanych z PZPR.
Prawdopodobnie niektórzy skauci chcieli przeprowadzić zamach na sekretarza
Komitetu Miejskiego Partii. Planowano także zniszczenie pomnika żołnierzy
sowieckich oraz spalenie bramy triumfalnej, zbudowanej w pobliżu cukrowni w
1950 r. z okazji uroczystości pierwszomajowych. Projektu tego jednak nie
wykonano.
Podczas
wspomnianej wcześniej zbiórki harcerskiej w kwietniu 1950 r., dowódca grupy Z.
Rożak wyznaczył zadanie zdobywania i gromadzenia broni. Harcerze mieli
kilkakrotnie, bez powodzenia, próbować wykradać broń pijanym żołnierzom sowieckim[13].
Mimo początkowych trudności, ostatecznie udało się zdobyć co najmniej 3
pistolety, rakietnicę, „karabin oraz 691 sztuk amunicji do niego, 24 sztuki
amunicji do fuzji, butelkę prochu, formę do wyrabiania pocisków (...) i
literaturę wojskową do nauki o broni”[14]. Gromadzenie broni szło w parze ze
szkoleniem. „(...) Była broń, treningi, ćwiczenia w podmiejskim lesie w
Gnieźnie na Dalkach. Tam były
przechowywane różne karabiny,
maszynowe nawet, jakiś mauzer (...)” – wspomina W. Heleniak.
W okolicznych
lasach kopano ziemianki, w których można było ukryć zebraną broń i amunicję.
Arsenał miał zostać użyty w momencie przekształcenia organizacji harcerskiej w
oddział partyzancki, a to miało się stać w chwili wybuchu spodziewanej III
wojny światowej. W śledztwie UB ustalono, że „grupa zamierzała podjąć regularne
działania zbrojne w przypadku konfliktu przeciwko Wojsku Polskiemu i ustrojowi.
Ponadto ustalono, że organizacja planowała nawiązanie kontaktów z ambasadą USA,
a następnie przez nią chciała uzyskać zrzuty sprzętu wojskowego, w zamian
oferując prowadzenie wywiadu gospodarczego, politycznego i wojskowego”[15].
Rozbicie organizacji
Taka
„wywrotowa działalność” PAS nie mogła umknąć uwadze służbom bezpieczeństwa
Polski Ludowej. Po dwóch latach istnienia związku, w wyniku prac funkcjonariuszy PUBP w Gnieźnie
współpracujących z funkcjonariuszami UB w Wyrzysku, konspiracyjną grupę
skautową rozbito. Pomiędzy 16 a
30 kwietnia 1951 roku aresztowano 17 członków PAS.
Marian Pic
relacjonuje: „(...) Jest późny wieczór [30 kwietnia 1951 r.]. Minęła 22.00.
Jeszcze tyle pracy. Dzwonek do drzwi wejściowych. Chyba wrócił Jasiu – brat.
Dlaczego jednak tak natarczywie i długo dzwoni? Otwieram bez wahania. W
drzwiach dwóch wysokich silnie zbudowanych mężczyzn. Nie przedstawiają się.
Bezpardonowo wchodzą do mieszkania, usuwają mnie z drogi. Nie próbuję ich
zatrzymać. Nie te wymiary. Jeden z wprawą sprawdza moje kieszenie, obmacując je
z zewnątrz. Drugi jest już w moim pokoju Domagają się wydania broni, ulotek,
plakatów. Zaczynają rewizję. Tak jak na filmach. Tam jednak robili to
hitlerowcy. Książki lądują na ziemi, wcześniej pobieżnie przerzucanie stronic
tak, by ewentualnie luźne kartki wypadały na stół, potem w kąt pokoju. Szafa
biblioteczna jest pełna. Na półkach stoi także kilka tomów klasyków
marksizmu-leninizmu, koniecznych w szkole dla zrozumienia nowego, wspaniałego
świata komunizmu. Te jednak nie wzbudzają ich zainteresowania. Chwała Bogu! Ich
wnętrza zawierają dość niecenzuralne dopiski, szczególnie na kartkach z
portretami wodzów rewolucji proletariackiej. Byłby naprawdę duży kłopot, gdyby
to przeczytali. Interesują ich książki historyczne, te o tematyce powstania
styczniowego, wielkopolskiego, literatura legionowa, Ossendowski, wspomnienia
luminarzy międzywojnia. Część książek odkładają. To samo dzieje się z maszyną
do pisania i kalkami maszynowymi. Zabierają aparat fotograficzny i wszystkie
filmy oraz mały aparat radiowy – krzyk ówczesnej techniki, który też będzie
dowodem rzeczowym. Przedmioty te nigdy nie wrócą do domu. (...) Żadnych
zbędnych pytań i informacji. Idziesz z nami. Wrócisz po wyjaśnieniu kilku
spraw. (...) W milczeniu wychodzimy z domu. Idę między dwoma nieżyczliwymi,
potężnymi cywilami. Dawid między Goliatami. Szybko mijamy Rynek, przechodzimy
ulicą Dąbrówki i następnie skręcamy w Laubitza. Zbliżamy się do gmachu PUBP.
Wkładam rękę do kieszeni spodni, by wyjąć chusteczkę do nosa. Ogarnia mnie
przerażenie. W kieszeni tkwią dwa naboje do KBKS. Szczyt głupoty i braku
wyobraźni. Trzymam je w ręku. Skręcamy drogą przez trawnik. Jest ciemno W
ostatniej chwili, kilka metrów przed wejściem, upuszczam te kompromitujące
dowody rzeczowe na trawę. Upadają cichutko. Co za ulga. Po chwili zamykają się
za mną pierwsze z tak wielu odtąd zamykanych z łoskotem drzwi. Trzask zamków i
rygli. Stąd nie ma wyjścia”[16].
Ostateczna
likwidacja PAS nastąpiła 19 lipca l951 r., wraz z zatrzymaniem A. Koperskiego.
29 października Wojskowy Sąd Rejonowy w Poznaniu rozpatrywał jego sprawę.
Prokurator oskarżył go o to, że „(...) będąc zastępcą dowódcy nielegalnej
organizacji (...), czynił na terenie Gniezna przygotowania do obalenia przemocą
demokratycznego ustroju Państwa Polskiego, brał udział w zebraniach
konspiracyjnych, gromadzeniu broni palnej i werbunku w szeregi organizacji PAS”
oraz „w zabudowaniach swoich rodziców w Gnieźnie przy ulicy Czystej w różnych
okresach gromadził i przechowywał broń palną”[17].
Pozostali
działacze USA-PAS także spotkali się z represjami. Przetrzymywani najpierw w
pomieszczeniach gnieźnieńskiego UB oraz w gnieźnieńskim więzieniu, często po
brutalnych śledztwach i przesłuchaniach przewożeni byli do więzienia przy ul.
Młyńskiej w Poznaniu. Tam Wojskowy Sąd Rejonowy wydawał surowe wyroki –
członkowie konspiracyjnej organizacji otrzymywali karę aresztu (od 1 miesiąca
do 7 miesięcy) lub więzienia (nawet do 10 lat).
Wiadomo także,
że nieliczni członkowie konspiracji od lata 1950 r. do września 1952 r., oprócz
członkostwa w PAS, przygotowywali jednocześnie powołanie Tajnej Organizacji
Młodzieżowej (TOM). Grupa liczyła pięciu członków. Byli to: Sylwester
Konieczny, Kazimierz Krzywański, Stefan Szarzyński, Jerzy Tamborski oraz dowódca
Adam Pipczyński. TOM została jednak wykryta, a jej działacze skazani wyrokiem
WSR w Poznaniu z dn. 30 maja 1953 r. na kary od 2 do 7 lat wiezienia.
Pobyt w
zakładzie dla młodocianych więźniów politycznych w Jaworznie, gdzie trafiło
większość skazanych skautów, na wielu zostawił niezatarty ślad. Często po
powrocie z więzienia podupadali na zdrowiu. Później przez wiele lat byli
represjonowani przez władzę, nie mogli ukończyć żadnej szkoły średniej,
zawodowej ani studiów wyższych, mieli trudności ze znalezieniem pracy. Zmuszeni
byli ukrywać swoją antykomunistyczną działalność; nie chcieli opowiadać o
trudnym okresie lat 50., o zbrodniach, za które nikt nie poniósł
odpowiedzialności.
Dziedzictwo
Mimo rozbicia
struktur PAS, jeszcze w 1952 r. PUBP w Gnieźnie prowadził w środowisku
młodzieżowym sprawę o kryptonimie „Mądry”. Jej celem było nie tylko rozpoznanie
członków PAS, ale także wpływ organizacji na środowisko. Dodatkowo, aby wymazać
z historii istnienie reakcyjnej grupy, ówczesny dyrektor liceum nakazał
zniszczenie wszystkich kronik szkoły do roku 1953. Przez wiele lat nie mówiono
publicznie o tych wydarzeniach, jednak młodzież szkolna pamiętała o ideałach
PAS. „Wiedzieliśmy, że po radzieckim wyzwoleniu w naszej szkole działał ruch
oporu wśród starszych kolegów, którzy jednak zostali zdemaskowani, relegowani
ze szkoły i skazani na dotkliwe wyroki. (...) Wszyscy musieliśmy należeć do
Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, chociaż znaliśmy przekazywane
pokryjomu wiadomości o mordzie katyńskim a także z autopsji wiedzieliśmy, że
Katedra została spalona przez Armię Czerwoną podczas wyzwolenia Gniezna w 1945
roku.” – pisze absolwent szkoły Tadeusz Władysław Hermann[18].
Wspomnienia o
Podziemnej Armii Skautowskiej odżyły dopiero 26 września 1998 roku, podczas
uroczystości jubileuszu 135-lecia Gimnazjum i Liceum im. Bolesława Chrobrego w
Gnieźnie. Wtedy to ponownie spotkali się niepokorni przyjaciele z lat młodości:
Włodzimierz Heleniak, Włodzimierz Kazimierski, Konrad Knitter, Aleksander
Koperski, Marian Pic, Włodzimierz Pietrowski, Józef Putz oraz Leon
Święciochowski. Na wniosek Rady Pedagogicznej, dyrektor liceum Bożena
Politowicz wręczyła wszystkim obecnym na uroczystości, a ówcześnie relegowanym
karnie uczniom szkoły, członkom PAS, dyplomy Honorowych Absolwentów Gimnazjum i
Liceum im. Bolesława Chrobrego. Bohaterskich uczniów uhonorowano również przez
odsłonięcie tablicy pamiątkowej w holu placówki.
opracował Maciej Witczak
____________________________________________________________
Przypisy:
1. K. Krajewski, 20 tysięcy Orląt [w:] Żołnierze Wyklęci 1943-1963, nr
8, Rzeczpospolita, Warszawa 2011.
2. M.
Rosalak, Śladem ojców i starszych braci z AK [w:] Żołnierze Wyklęci 1943-1963,
nr 8, Rzeczpospolita, Warszawa 2011.
3. E. Rzeczkowska, Tajne organizacje harcerskie w Polsce w latach
1944–1956 [w:] Pamięć i Sprawiedliwość nr 10/1 (17) 2011, s. 124.
4. K. Brzechczyn, Zarys sytuacji politycznej w Wielkopolsce w latach
1945-1956 [w:] A. Łuczak, A. Pietrowicz (red.), Zmagania ze społeczeństwem.
Aparat bezpieczeństwa wobec Wielkopolan w latach 1945-1956, IPN Poznań 2008.
5. T. Rochatka, Urząd Bezpieczeństwa w Gnieźnie w latach 1945-1956,
Poznań 2009, s. 402-405.
6. B. Kuświk, Antykomunistyczna działalność harcerzy w Wielkopolsce i
na Ziemi Lubuskiej w latach 1945-1956, Poznań 2012, s. 19.
7. tamże, s. 110.
8. http://www.absolwent.gniezno.pl/aktualnosci.php?id=33 [dostęp
10.08.2017].
9. http://www.absolwent.gniezno.pl/strona.php?mi=504&lang= [dostęp
11.08.2017].
10. tamże.
11. http://www.absolwent.gniezno.pl/aktualnosci.php?id=70 [dostęp
11.08.2017].
12. B. Kuświk, Antykomunistyczna działalność harcerzy..., dz. cyt., s.
112-113.
13. E. Rzeczkowska, Tajne organizacje harcerskie..., dz. cyt., s. 135.
14. T. Rochatka, Urząd Bezpieczeństwa w Gnieźnie..., dz. cyt., s. 406.
15. tamże.
16. http://www.absolwent.gniezno.pl/aktualnosci.php?id=57 [dostęp
11.08.2017].
17. http://www.absolwent.gniezno.pl/aktualnosci.php?id=70 [dostęp
11.08.2017].
18. http://www.absolwent.gniezno.pl/strona.php?mi=511&lang= [dostęp
11.08.2017].
Lista znanych członków PAS:
- Bogdan Adamczewski – uczeń
ślusarski szkoły zawodowej (III klasa), skazany na 5 lat.
- Zbigniew Babs – przerwał
naukę w 8 klasie, w PAS członek „piątki” B. Gruszczyńskiego. Skazany na 2 lata
w zawieszeniu, zwolniony po 7-miesięcznym areszcie.
- Zbigniew Bakowski –
członek PAS.
- Stanisław Bara – członek
„piątki” A. Koperskiego.
- Tadeusz Bogajewski ur.
1934 – harcerz, członek PAS, później pracował w kolejnictwie.
- Marian Czaja s. Józefa,
ur. 28 sierpnia 1931 r. – członek PAS.
- Jan B. Ćwikliński ur. 1936
– harcerz, członek PAS
- Stanisław Elantkowski –
uczeń klasy Xa, członek tzw. grupy ulotkowej B. Gruszczyńskiego, po
3-miesięcznym areszcie wydalony ze szkoły.
- Stefan Galantowicz –
zastępca dowódcy PAS (do maja 1950), dowódca „piątki”. Aresztowany 30.04.1951
r., skazany na 9 lat.
- Bogdan Gruszczyński s.
Henryka i Heleny, ur. 11 sierpnia 1932 r. w Gnieźnie – uczeń 10 klasy (Xa) LO,
dowódca „piątki”. Skazany na 7 lat.
- Witold Grzęda – inicjator
powstania konspiracyjnego związku harcerzy, nie należał jednak do PAS.
- Włodzimierz Heleniak –
uczeń klasy Xa, członek tzw. grupy ulotkowej B. Gruszczyńskiego, po
3-miesięcznym areszcie wydalony ze szkoły.
- Marian Hoffman – ukończył
9 klas Liceum Handlowego, w PAS w dyspozycji Z. Rożaka. Skazany na 2 lata w
zawieszeniu, zwolniony po 6-miesięcznym areszcie.
- Włodzimierz Kaźmierski
(Kazimierski) – członek PAS, sprzedawca w sklepie PSS. Skazany na 6 lat.
- Aleksander „Leszek” Koperski s. Kazimierza i Agaty, ur. 14
marca 1933 r. w Gnieźnie – członek ZHP i KSM, członek PAS (od września 1949) i
II zastępca dowódcy (od czerwca lub września 1950 do 30.04.1951), dowódca
„piątki”. Aresztowany 19.07.1951 r. i skazany 29.10.1951 r. na 7 lat więzienia.
Karę odbywał w wiezieniu w Jaworznie. Zmarł w 2001 r.
- Jerzy Kiszka vel Jerzy Jordan Marcinkowski ur. 1934 –
członek PAS. W 1953 skazany na 2 lata za posiadanie broni, wyrok odbywał w
zakładzie karnym w Mrowinie k. Poznania. Po 1,5 roku zwolniony z powodu złego
stanu zdrowia. Później nauczyciel polonista. Zmarł w listopadzie 1975 r.,
pochowany na cmentarzu św. Piotra i Pawła w Gnieźnie.
- Konrad Knitter – uczeń
klasy Xa, członek tzw. grupy ulotkowej B. Gruszczyńskiego, po 3-miesięcznym
areszcie wydalony ze szkoły.
- Benedykt Kłosin s.
Wojciecha i Joanny ur. 4 marca 1933 w Gnieźnie – uczeń 10 klasy (Xb) LO,
dowódca „piątki” (od początku 1950 r. do 30.04.1951 r.). Aresztowany w wakacje
1951 r., 3 miesiące spędził w areszcie UB i gnieźnieńskim więzieniu. Skazany
29.10.1951 r. na 4 lata wiezienia, po amnestii zmniejszono na 2 lata, wyrok
odbywał w Jaworznie. Po ukończeniu szkoły średniej i studiów, podjął pracę jako
nauczyciel matematyki; zajmował stanowisko dyrektora Liceum Ogólnokształcącego
we Wrześni.
- Sylwester Konieczny –
członek PAS oraz TOM.
- Kazimierz Krzywański – członek PAS oraz TOM.
- Ryszard Nowak – uczeń 9
lub 10 klasy, członek PAS. Zwolniony po 4-miesięcznym areszcie.
- Józef Ogiński s.
Kazimierza, ur. 28 września 1933 r. – ukończył 9 klasę Gimnazjum Handlowego,
członek „piątki” B. Gruszczyńskiego. Skazany na 10 lat więzienia.
- Marian Pic s. Stanisława i
Anieli, ur. 8 września 1933 r. w Gnieźnie – uczeń klasy 11, dowódca „piątki”.
Aresztowany 30.04.1951 r., skazany na 2 lata w zawieszeniu, zwolniony po
7-miesięcznym areszcie.
- Włodzimierz Longin Pietrowski
(Piotrowski) s. Zygmunta i Praksedy, ur. 23 sierpnia 1931 r. w Poznaniu –
uczeń 10 klasy (Xb) LO, I zastępca dowódcy PAS (od maja 1950) i dowódca
„piątki”. Aresztowany 30.04.1951 r., skazany na 7 lat więzienia.
- Adam Pipczyński – członek PAS oraz dowódca TOM.
- Józef Putz – uczeń klasy
11, dowódca „piątki”. Aresztowany 30.04.1951 r., skazany na 2 lata w
zawieszeniu, zwolniony po 7-miesięcznym areszcie.
- Zbigniew Rożak s.
Władysława i Salomei, ur. 28 stycznia 1934 r. w Gnieźnie – uczeń 10 klasy (Xb)
LO, drugi dowódca PAS (od lutego 1950 do 28.04.1951). Skazany 15.10.1951 na 9
lat więzienia, po amnestii zmniejszono na 4 lata, wyrok odbywał w Jaworznie.
- Marcin Rutkiewicz –
członek „piątki” W. Pietrowskiego. Pierwszy aresztowany przez PUBP w Gnieźnie,
skazany na 4 lata.
- Gwidon Skrzypiński –
skarbnik PAS. Aresztowany 30.04.1951 r., skazany na 4 lata więzienia.
- Andrzej Smolarz – uczeń 10 klasy, członek PAS.
Zwolniony po miesiącu aresztu.
- Stefan Szarzyński – członek PAS oraz TOM.
- Zenon Szymański – pierwszy
dowódca PAS (od października 1949 do kwietnia 1950), aresztowany 30.08.1951 r.,
skazany wyrokiem WSR w Poznaniu z dnia 26.10. 1951r.
- Leon Święciochowski
(Święcichowski) – uczeń klasy 11, dowódca „piątki”. Zwolniony po
4-miesięcznym areszcie.
- Jerzy Tamborski – członek PAS oraz TOM.
- Zygmunt Wiśniewski – uczeń
9 klasy, dowódca „piątki”. Aresztowany 30.04.1951 r., skazany na 5 lat.
- Zenon Wróblewski ur. 1932
– członek „piątki” A. Koperskiego, ukończył szkołę zawodową.
Źródła:
5. K. Brzechczyn, Zarys sytuacji politycznej w Wielkopolsce w latach
1945-1956 [w:] A. Łuczak, A. Pietrowicz (red.), Zmagania ze społeczeństwem.
Aparat bezpieczeństwa wobec Wielkopolan w latach 1945-1956, IPN Poznań 2008.
6. H. Czarnecki, Organizacje niepodległościowe działające na terenie
Wielkopolski w latach 1945-1956. Przewodnik po dokumentach sądowo-więziennych,
Poznań 2009.
7. B. Kuświk, Antykomunistyczna działalność harcerzy w Wielkopolsce i
na Ziemi Lubuskiej w latach 1945-1956, Poznań 2012.
8. T. Rochatka, Urząd Bezpieczeństwa w Gnieźnie w latach 1945-1956,
Poznań 2009.
9. E. Rzeczkowska, Tajne organizacje harcerskie w Polsce w latach
1944–1956 [w:] Pamięć i Sprawiedliwość nr 10/1 (17) 2011.
10. J. Wołoszyn, Konspiracja młodzieżowa na ziemiach polskich w latach
1944-1956 [w:] Pamięć i Sprawiedliwość nr 10/1 (17) 2011.